wtorek, 6 maja 2014

Jump

muzyka
Ile znacie smutnych zakończeń? Takich, że główni bohaterowie rozstają się z własnej woli? Nie takich, że ona albo on umiera. Co to, to nie. Ona decyduje się do wiecznej samotności. To właśnie moja historia. Zostawiłam Michaela wtedy kiedy mnie potrzebował. Jestem najgorszą kobietą na świecie. To przeze mnie zaczął się ciąć, pić i ćpać...dzięki mnie wpadł w ten pieprzony nałóg!
A teraz jeszcze go zabiłam. Oczywiście nie własnoręcznie...zabiłam jego serce, a on zrobił ostateczny krok...
Zapewne stał, tutaj gdzie ja teraz. Na krawędzi mostu. Sydney to gorące miasto, ale to nie znaczy, że szczęśliwe. Zwłaszcza teraz.
Clifford mnie kochał, a ja jego. Spojrzałam na mój naszyjnik z literą"M"
*retrospekcja *
-Martha -usłyszałam jego melodyjny głos, zaraz przy uchu. -Mam coś dla ciebie.
-Michael -pocałowałam go w policzek. -Co takiego? -spytałam z ciekawością.

-Zamknij oczy -poprosił, a ja zrobiłam co kazał. Poczułam jego zimną skórę na mojej szyi.-Możesz otworzyć.
Stanęłam przed lustrem, oglądając złoty naszyjnik z literą "M".
-Żebyś nigdy o mnie nie zapomniała -szepnął.
*koniec retrospekcji*
Czy już wtedy wiedział o naszym rozstaniu? Ale zerwaliśmy dopiero dwa lata później.
*r*
-Michael pokaż mi swoje nadgarstki -spojrzałam na niego poważnie.
Prubowałam być silna, ale w moich oczach zamigotały łzy.
-Tniesz się -wyszeptałam.-Jak możesz mi to robić? -głos mi się łamał.
-Przepraszam kochanie -patrzył mi głęboko w oczy.
Patrzyliśmy tak na siebie dłuższą chwilę.
-Musimy to zakończyć. Ja wiem, że nie przestaniesz, a dla mnie to zbyt duży ból.
-Dobrze -spuścił głowę.-Żegnaj -i odszedł.
*k.r.*
To było już tyle czasu temu, ale wciąż tak cholernie boli. Nie umiem tego dłużej wytrzymać.
-Nienawidzę cię! -krzyknęłam.-Słyszysz świecie?! Nienawidzę cię! -po tych słowach skoczyłam.
Pochłonęła mnie ciemność, a chwilę później byłam już z ciemnookim.

-Nie opuszczaj mnie już-poprosił cicho.
-Nigdy.
_______________________________________________
Jest pierwszy imagin!
Komentujcie :)
Nie wiem czy jest długi...raczej nie...ale to imagin, który pisałam bardzo dawno i tylko go przepisała.
Jeśli już zauważyliście na tle bloga są zebry xD
Wyjaśniam- ten blog jest ogólny i nie chciałam tylko np 1D dać na tło, więc taki styl wybrała :)
Proszę oto zdjęcie głównych bohaterów :D
 Czekam na waszą opinie i postanowiłam, że nie będę pisac imaginów jeśli nikt nie będzie komentować....będę czekać na choćby 1 komentarz ♥
Do następnego xx

1 komentarz:

  1. Ekstra ! Ale ... smuteg :`( Czy ja jestem pierwsza ?! Szok :O

    OdpowiedzUsuń